Luksusowe Volvo S90 i jego wersja kombi V90 zaledwie kilkanaście dni temu miały swoją światową premierę na największych targach motoryzacyjnych w Genewie.

Już teraz można oglądać je w Warszawie na Expo XXI.

W salonach model S90 dostępny będzie na początku wakacji, a V90 – pod ich koniec.

– Volvo V90 miało swoją światową premierę w Genewie 1,5 tygodnia temu. Z kolei S90 miało swoją europejską premierę również w Genewie, a światową w Detroit – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Arkadiusz Nowiński, prezes Volvo Car Poland.

Jak podkreśla prezes Volvo Car Poland, modele powstały na nowych płytach podwozia, mają nowe silniki i wyposażenie. Nie mają więc wiele wspólnego z poprzednimi modelami.

Oba auta po raz pierwszy zostały zaprezentowane na początku marca na międzynarodowych targach motoryzacyjnych w Genewie.

– Targi w Genewie były targami bardzo spokojnymi, więc te dwa modele niesamowicie wyróżniały się na tle pozostałych modeli. Wielu dziennikarzy twierdzi, że jest to najciekawsza premiera tego sezonu – uważa Stanisław Dojs, rzecznik prasowy Volvo Car Poland.

Znalezione obrazy dla zapytania Volvo V90

– Widzimy bardzo entuzjastyczne przyjęcie, samochody wzbudzają zachwyt i spodziewamy się dużej sprzedaży. Jesteśmy pewni, że sprzedamy ponad 7 tys. samochodów w tym roku. Dużą pomocą jest model XC90 wprowadzony w zeszłym roku oraz dwa modele, które obecnie prezentujemy, zarówno S90, jak i V90 będą aktywnie kontrybuowały w tym sukcesie –  przekonuje Arkadiusz Nowiński.

– To są rewolucyjne samochody – podkreśla Mariusz Nycz, dyrektor sprzedaży i marketingu Volvo Car Poland. – Po raz pierwszy w historii motoryzacji zastosowane zostały specjalne systemy bezpieczeństwa, które pozwolą nam uniknąć wypadku, kiedy np. nagle przed nami pojawi się duże zwierzę – sarna czy łoś.

Volvo XC90

Jak zapewnia Nycz, firma spodziewa się sprzedaży na poziomie 1,5 tys. sztuk rocznie. Volvo sedan S90 kosztować będzie od 170 tys. zł, kombi V90 – o 10 tys. zł więcej. Najdroższa ma być odmiana hybrydowa, której cena zacznie się od niemal 350 tys. zł.

– Pierwsza klientka zdecydowała się na zakup tego samochodu zanim trafił on do salonów i zanim pokazały się pełne zdjęcia. Przyszła i wpłaciła zaliczkę, wybierając kolor biały, wersję silnikową, bardzo nas to cieszy, gratulujemy jej tej odwagi ­– ujawnia Stanisław Dojs, rzecznik prasowy Volvo Car Poland.

Nowe modele są nie tylko wyposażone w automatyczne systemy ostrzegania przed kolizją, lecz także ich stylistyka sprawia, że wydają się mniejsze niż są w rzeczywistości. S90 ma 496 cm długości, 189 cm szerokości i 144 cm wysokości. Jego bagażnik ma pojemność 500 l. Obie wersje oferowane będą w wersji automatycznej z 8-biegowymi skrzyniami.

Wyjątkiem będzie 6-biegowa skrzynia ręczna, która będzie dostępna z dwoma silnikami Diesla i mocy 150 i 190 KM. Hybryda będzie miała łączną moc 407 KM. Na silniku elektrycznym da się przejechać 45 km. Poza walorami ekologicznymi, zestaw hybrydowy zapewni temu pojazdowi iście sportowe osiągi. Sprint od 0 do 100 km/h ma wynosić jedynie 5,2 s.